Dziś słów kilka o moim małym "zboczeniu". Uwielbiam, kocham, ubóstwiam reklamy perfum, szczególnie te dłuższe, które opowiadają jakąś historię. Każda z nich to małe arcydzieło. Niesamowite stylizacje, piękne kobiety, przystojni mężczyźni i historia miłosna w tle- czego chcieć więcej? Moja ulubiona reklama to oczywiście Chanel nr 5 z Audrey :))
Mój ukochany zapach (szkoda, że taki drogi)
Piękna Gisele:
I inne:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz