wtorek
Słów kilka o tv ;)
W ostatnim czasie nagromadziło się kilka wydarzeń, które można nazwać mianem historycznych- królewski ślub, beatyfikacja, obchody majowych świąt. Naturalnym skutkiem tychże wydarzeń, były oczywiście transmisje telewizyjne. I tu pojawia się problem. Problem, który urósł niemalże do rangi państwowej. Mianowicie, ludzie zaczęli masowo narzekać, przeklinać, nienawidzić telewizji. Nie było dnia, ani godziny bez pełnego sprzeciwu i oburzenia wpisu na facebooku, twiterze, n-k, forach itp, itd.
Czy my, Polacy, musimy wciąż narzekać i być niezadowoleni? Nikt nikogo do niczego nie zmusza :) Przeciętny Kowalski ma do wyboru co najmniej 4 stacje telewizyjne, Internet, radio, prasę. Więc ma w czym wybierać. Zresztą, czy nie lepiej spędzić ten czas z Rodziną, lub po prostu wyluzować i obejrzeć jednak w jakiej sukience pojawiła się Victoria Beckham na królewskim ślubie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz